Grzybica u psa to jeden z najczęstszych problemów skórnych, z jakim borykają się czworonogi. Wbrew pozorom nie powoduje świądu, a objawia się złą kondycją skóry oraz łuszczącą się skórą. Jakie są inne symptomy i jak leczyć grzybice?
Grzybica skórna u psa – na czym polega?
Grzybica to choroba, która dotyka nie tylko czworonogi, ale także i ludźmi. Jej największą wadą jest to, że może przenosić się pomiędzy gatunkami. W praktyce oznacza, że pies może się nią zarazić swojego właściciela, a opiekun pupila. Grzybica u psa dzieli się na:
- grzybicę powierzchowną – to grzybica skórna u psa, która dotyczy skóry, włosów oraz pazurów,
- grzybicę głęboką – dotyka narządów wewnętrznych. Diagnozuje się ja bardzo rzadko.
Grzybice powierzchniowe skóry (dermatofitozy) wywołują grzyby, których jest około 300 gatunków! Najczęściej są to grzyby:
- Microsporum canis,
- Microsporum gypseum,
- Microsporum persicolor,
- Trichophyton mentagrophytes,
- Trichophyton verrucosum.
Grzyby cechują się świetną odpornością na warunki środowiska. W związku z tym czworonóg może przez wiele lat być ich nosicielem, a tym samym zarażać inne zwierzęta.
Co więcej, nie tylko on, ale również pasożyty takie jak wszy, muchy, wszoły oraz pchły. Zagrożenie stanowią również miejsca, w których przebywa pies np. legowisko, kanapa, jak i przedmioty, z którymi ma do czynienia np. pluszowe zabawki, nożyczki, szczotki czy grzebienie.
Grzybica u psa to choroba, która może sprawić trudności w rozpoznaniu. Problem stanowią objawy choroby, które są różnorodne i charakterystyczne również dla innych chorób skóry. Warto wiedzieć, że schorzenie nie ma wpływu na zmiany behawioralne u pupila. W związku z tym nie zaobserwujesz takich objawów jak osowiałość, apatia, gorączka czy zmniejszony apetyt. Natomiast możesz zauważyć:
- owalne wyłysienia z łuszczącą się skórą (wygląda jak łuszczyca u psa),
- zaczerwienienie,
- grudki u psa oraz strupy,
- szary nalot na skórze tzw. oszronione ściernisko,
- łamanie się włosów blisko powierzchni skóry,
- miejscowy, powierzchniowy stan zapalny w miejscu, w którym powstała grzybica,
- zła kondycja skóry,
- kruche pazury.
Warto dodać, że grzybica u psa bardzo rzadko wywołuje świąd. Natomiast zmiany skórne mogą pojawić się na całym ciele, w tym na łapach, uszach w okolicach nosa czy pazurach.
Pamiętaj również o tym, że objawy dermatofitozy są charakterystyczne dla wielu innych chorób. W związku z tym zwierzę wymaga interwencji lekarza weterynarii, który potwierdzi lub wykluczy chorobę. Nigdy nie diagnozuj choroby samodzielnie.
Grzybica łap u psa – jak powstaje?
Grzybica skórna u psa, obejmująca skórę, włosy i paznokcie, może pojawić się na skutek czynników, które sprzyjają rozwojowi infekcji. Zalicza się do nich m.in.:
- niesprzyjające warunki sanitarne,
- mechaniczne uszkodzenie ciała czworonoga np. rany otwarte,
- otarcia oraz zadrapania,
- nieprawidłowa dieta psa – podawanie czworonogom słabej jakości karmy, zwiększa ryzyko zakażenia grzybicą. Dlatego niezwykle istotne jest podawanie psu pożywienia, które jest bogate w niezbędne witaminy i minerały dla organizmu zwierzęcia,
- nagromadzenie się wielu zwierząt w jednym miejscu,
- zmniejszona odporność np. u starszych psów, suk ciężarnych czy też szczeniąt lub chorych psów
- stosowanie niektórych leków,
- działanie pasożytów zewnętrznych, w tym kleszczy oraz pcheł. W efekcie mogą powstać mikrouszkodzenia skóry, co zwiększa ryzyko rozwoju grzybicy,
- zbyt częste kąpanie psa – a także kąpanie w nieodpowiednich preparatach. Pamiętaj, że psa kąpie się, gdy jest taka potrzeba oraz za pomocą specjalnych preparatów dla psów.
Pod żadnym pozorem nie używaj ludzkich środków!
Grzybica łap u psa oraz innych miejsc powstaje również wskutek wyniszczenia organizmu. Jej powstaniu sprzyjają takie choroby jak otyłość oraz cukrzyca.
Grzybica pazurów u psa – co zrobić w tej sytuacji?
Grzybica u psa wymaga niezwłocznej interwencji lekarza weterynarii. Jeśli zauważysz jakiekolwiek zmiany skórne i podejrzewasz schorzenie u swojego pupila, zabierz swojego pupila do kliniki weterynaryjnej.
W pierwszej kolejności lekarz przeprowadzi z Tobą dokładny wywiad. Postaraj się mu powiedzieć wszystko, co uważasz za słuszne. Dzięki informacjom weterynarz będzie mógł wykluczyć ewentualnie inne choroby.
Poinformuj go np. o kontakcie z innymi czworonogami, zmianie karmy, sytuacjach stresowych, przebytych chorobach czy podawanych lekach. Tak naprawdę wszystko jest istotne.
Po wywiadzie weterynarz przejdzie do badania fizykalnego psa. Dokładnie obejrzy zmiany skórne. W wielu przypadkach wywiad i spojrzenie na zmiany wystarczy, aby postawić diagnozę. Jeżeli ma taką możliwość, to wykona badanie w świetle ultrafioletowym za pomocą lampy Wooda. Ujawni ono miejsce zainfekowane przez grzyby.
Pamiętaj jednak, ze badanie to rozpoznanie tylko rodzaj grzyba M. canis. Jeśli w badaniu nie rozpozna się tego rodzaju grzyba, to wcale nie oznacza, ze pupil nie ma dermatofitozy.
Może okazać się, że za zmiany odpowiedzialne są inne grzyby lub drożdżaki u psa. Dlatego należy wykonać dodatkowe badania m.in. badanie mikroskopowe włosów i zeskrobinę skóry z obszarów zmienionych chorobowo oraz wykonanie posiewu. Niestety wynik tego ostatniego czeka się około miesiąca.
Grzybica u psa – leczenie domowe
Leczenie grzybicy u psa jest zawsze ustalane indywidualnie przez lekarza weterynarii. Zależy przede wszystkim i zmian skórnych. Najczęściej podaje się preparaty przeciwgrzybiczne. Można je podawać miejscowo, a także ogólnie.
W większości przypadków stosuje się obie metody jednocześnie. Jeżeli zmiany są niewielkie i jest ich mało, to lekarz prawdopodobnie zaleci tylko miejscowe leczenie. W takiej terapii stosuje się leki w formie:
- tabletek,
- maści,
- płynów w sprayu.
Sierść wokół zmiany musi zostać wygolona. Dodatkowo lekarz weterynarii może dobrać szampon przeciwgrzybiczny. Należy stosować go zgodnie z zaleceniami. Pamiętaj, że chorobę leczy się nie tydzień, dwa, a tygodniami, a nawet miesiącami. Musisz uzbroić się w cierpliwość.
Grzybica uszu u psa – jak wygląda leczenie domowe?
Wielu opiekunów zastanawia się, czy grzybicę można leczyć w domu? Czy są na to jakieś sposoby? Niestety takie rozwiązanie nie jest możliwe. Pierwszą kwestią byłby problem postawienia diagnozy przez opiekuna czworonoga. Grzybica u psa, pomimo że jest szybko diagnozowana, sprawia problem. Jej objawy są charakterystyczne dla wielu chorób skóry.
Nie dasz rady samemu zdiagnozować szkolenia. Potrzeba do tego lekarza weterynarza oraz odpowiednich badań, które potwierdzą chorobę. Dopiero wtedy, weterynarz jest w stanie dobrać odpowiednie leki. I nie sprawdzą się tu naturalne środki, takie jak olej kokosowy, ząbek czy ocet jabłkowy.
Niestety naturalne specyfiki nie są skuteczne w walce z grzybicą i jej nie wyleczą. Mogą jedynie złagodzić objawy i to wszystko. Zamiast próbowania domowych sposobów, udaj się do kliniki weterynaryjnej. Niech zbada pupila, postawi diagnozę, wdroży odpowiednie leczenie. Ty natomiast możesz pomóc w profilaktyce przeciwgrzybicznej. Przede wszystkim:
- zadbaj oto, aby pupil nie miał kontaktu ze zbyt wieloma przedstawicielami swojego gatunku oraz kotów,
- wychodząc na spacery, miej psa na smyczy lub pod kontrolą. Nigdy nie spuszczaj go z oczu!
- unikaj wizyt w hotelach dla psów, bo zwiększają ryzyko zakażenia grzybicą oraz powodują stres, który wpływa na obniżenie odporności,
- unikaj zbiorników wodnych, rozlewisk oraz stawów. Tam również pupil może się zarazić,
- stosuj zbilansowaną dietę. Nieprawidłowe żywienie sprawia, ze pupil nie dostaje odpowiednich witamin i minerałów, a tym samym zmniejsza odporność. W efekcie zwierzę jest bardziej podatne na infekcje, w tym grzybiczne,
- chroń psa przed pasożytami zewnętrznymi, takimi jak pchły. Mogą one przenieść zarodniki grzybów.
Natomiast w sytuacji, gdy pies ma grzybicę i wdrożono u niego leczenie, systematycznie podawaj mu leki i dbaj o niego. Możesz go również zaszczepić.
Pamiętaj jednak, że szczepionka nie chroni przed zarażeniem się, a jedynie zmniejsza objawy choroby. Bardzo istotnym elementem jest także odkażenie środowiska za pomocą detergentów i środków dezynfekujących, a także oddzielenie zakażonych zwierząt od zdrowych.