Złamany pazur u psa to dość często spotykane zjawisko. Psy w przeciwieństwie do kotów nie mają możliwości schowania pazurów, przez co są bardziej narażone na wszelkie urazy. Jak leczyć złapany paznokcie u psa?
Budowa pazura u psa
Psi pazur składa się z zewnętrznej warstwy rogowej, otaczającej wewnętrzną warstwę, w której znajduje się rdzeń. Warstwa rogowa ściera się, gdy zwierzę jest w ruchu np. na kostce brukowej.
To nie zawsze wystarcza, dlatego wymagana jest pielęgnacja, która polega na systematycznym obcinaniu psich pazurów, jeśli istnieje taka konieczność. Jeśli potrafisz, możesz to zrobić samodzielnie, stosując specjalne narzędzia.
Jeśli się boisz, nie masz odpowiedniej wiedzy, to lepiej się za to nie zabieraj, bo możesz uszkodzić rdzeń pazura, co wiąże się z przykrymi konsekwencjami. W takiej sytuacji wystarczy, że będziesz regularnie zabierać pupila do weterynarza, aby skrócił mu pazury.
Warto dodać, że zrogowaciałe komórki nie są unerwione ani unaczynione. W związku z tym zwierzę nie odczuwa bólu podczas ścierania pazura czy też, gdy mu się je prawidłowo obcina. Nie leci również krew.
Natomiast rdzeń zawiera zarówno naczynia krwionośne, jak i nerwy, więc uszkodzenie go powoduje ból oraz krwawienie. Warto dodać, że gdy rośnie pazur, to naczynia i nerwy się cofają. Skutkuje to tym, że w miejscu rdzenia pojawia się warstwa rogowa. Dlatego końcówki pazura, które są przycinane systematycznie, są najmniej problematyczną częścią pazura.
Krwawiący pazur u psa – co robić?
Ze względu na to, że psy są ruchliwe, nie noszą, jak ludzie butów, które mogłyby je chronić, psie łapy i pazury podatne są na wszelkie urazy i uszkodzenia. Ich leczenie zależy przede wszystkim od miejsca skaleczenia, a także od tego, które tkanki uległy zniszczeniu.
Jeżeli jest to złamany paznokieć u psa na samej górze, przed rdzeniem i nie odsłania on miazgi, to na szczęście nic się nie dzieje. Pies nie odczuwa bólu, nie ma również krwawienia.
W takiej sytuacji wystarczy tylko przyciąć pazur, aby go wyrównać. W tym celu zastosuj specjalne nożyce dla czworonogów, ponieważ zwykłe nożyczki mogłyby doprowadzić, do rozdwojenia pazura. Z kolei naderwany pazur u psa w połowie długości, bez odpadnięcia końcówki z lekkim krwawieniem, wymaga obcięcia naderwanego fragmentu.
Konieczne będzie zdezynfekowanie rany, a następnie założenie opatrunku na kilka dni, aż pazur się zagoi. W ten sposób ochronisz odsłonięty rdzeń przed zabrudzeniami oraz dalszym uszkodzeniem przez pupila, gdy będzie chciał lizać powstałą ranę.
Wyrwany pazur u psa
Wyrwany pazur u psa jest najbardziej problematyczny i wymaga zazwyczaj interwencji lekarza weterynarii. W przypadku naderwania pazura tuż przy kości, który tylko lekko wisi, musisz go wyrwać w całości.
Wbrew pozorom to naprawdę łatwy i szybki zabieg, który możesz wykonać samodzielnie. Oczywiście, jeżeli czujesz się na siłach. Jeśli jednak uważasz, że nie jesteś w stanie samemu wyrywać pazura, lepiej powierz to zadanie lekarzowi weterynarii, bo możesz zrobić krzywdę pupilowi.
W sytuacji, gdy masz na tyle odwagi, by zrobić to samodzielnie, chwyć pewnie pazur, a następnie zdecydowanym ruchem pociągnij, jednocześnie wykręcając go w jedną stronę. Zabieg trwa chwilę, więc nie wymaga żadnego znieczulenia.
Chyba że pies jest tak nadpobudliwy, że ciężko go przytrzymać, to weterynarz może zdecydować się na znieczulenie miejscowe. Niestety wydłuża to cały proces, bo zwierzakowi trzeba podać znieczulenie, co tylko zwiększa dyskomfort.
Po wyrwaniu trzeba założyć opatrunek, aby czworonóg nie lizał rany. Potem czekasz, aż nowy pazur odrośnie w całości. Musisz jednak pamiętać, że bardzo ważne jest postępowanie, zanim pazur odrośnie.
Pies odczuwa silny dyskomfort, dlatego w razie konieczności należy podać my środek znieczulający i systematycznie zmieniać opatrunek, aby nie wylizywał rany i nie zanieczyścił, bo może to doprowadzić do zakażenia.
Warto na ten czas założyć pupilowi specjalny kołnierz, który uniemożliwia dostęp do rany. Dzięki temu pies nie ma, jak wylizywać urazu.